... Wstaje rano gdy blask promieni
Jak kwiat na łące się mieni
Uderzając w me zaspane oczy
Blaskiem promieni, myślą rozkoszy
Szeptem pisząc mi kolejną chwile
Mówi mi że przejdę przez życie jeszcze nie jedną mile
Wiec pytam się gdzie?
Ja nie wiem lecz on tylko wiem
On , ten co rankiem rozbudza wszystkie duszę
Ten co gdy go brak smutek tworzy przysparza niektórym katusze
Ten co daje wszystkim na ziemi życie
Ten co przez którego widzimy swoje odbicie
Pamięta me szczęścia me smutki
Choć jest taki malutki
Lecz bardzo jasny na niebie
On wiem jak jam kochał kiedyś ciebie
On wie ze skrzywdzony nie raz zostałem
On wie że wiele cierpień miałem
On wie że nie raz ze złej drogi spadłem
Lecz nabrałem pełni sił i nie padłem
Jak bydło w oborze
Już nic mnie zniszczyć nie możne
Bo ja silny jestem po tym wszystkim
I nikt nie skrzywdzi mnie tak jak kiedyś nawet ktoś bliski
Myśląc o tym zasnę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz