niedziela, 27 listopada 2011

Zapiski cz.3

... Wstaje rano gdy blask promieni

Jak kwiat na łące się mieni

Uderzając w me zaspane oczy

Blaskiem promieni, myślą rozkoszy

Szeptem pisząc mi kolejną chwile

Mówi mi że przejdę przez życie jeszcze nie jedną mile

Wiec pytam się gdzie?

Ja nie wiem lecz on tylko wiem

On , ten co rankiem rozbudza wszystkie duszę

Ten co gdy go brak smutek tworzy przysparza niektórym katusze

Ten co daje wszystkim na ziemi życie

Ten co przez którego widzimy swoje odbicie

Pamięta me szczęścia me smutki

Choć jest taki malutki

Lecz bardzo jasny na niebie

On wiem jak jam kochał kiedyś ciebie

On wie ze skrzywdzony nie raz zostałem

On wie że wiele cierpień miałem

On wie że nie raz ze złej drogi spadłem

Lecz nabrałem pełni sił i nie padłem

Jak bydło w oborze

Już nic mnie zniszczyć nie możne

Bo ja silny jestem po tym wszystkim

I nikt nie skrzywdzi mnie tak jak kiedyś nawet ktoś bliski

Myśląc o tym zasnę

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz